Trochę musieliśmy poczekać na kolejny tom przygód METO - chłopca buntownika, który wraz z innymi postanowił opuścić DOM. Miejsce, w którym rządziły bezwzględne reguły. Ci, którzy czytali pierwszą część wiedzą, że książka zakończyła się właśnie ich ucieczką./KLIK/
METO. Wyspa
Yves Grevet
przekład: Paweł Łapiński
Wydawnictwo Dwie Siostry, 2015
tom 2
wiek: 12+
Co kierowało chłopcami? Nie mogąc zmienić panującego tam systemu, chcieli odzyskać wolność, której w zasadzie nie pamiętali, faszerowani od przybycia w to dziwne miejsce, zastrzykami. Marzyła im się równość i szacunek. Poszukiwali prawdy o sobie.
Teraz Meto budzi się skrępowany, wśród nieznanych mu postaci. Przypomina sobie walkę na śmierć i życie, z tymi którzy chcieli udaremnić im wydostanie się na zewnątrz. Ma zaklejone oczy, wokół wyczuwa nieprzyjemne zapachy.. Okazuje się, że niewielu przeżyło. Została ich tylko garstka. Dwunastu chłopców trafiło w ręce Przeciętych Uszu - klanu, który wcale nie powitał ich z honorami... Będą musieli wytłumaczyć się przed Wielkim Kręgiem kim są, dlaczego uciekli z DOMU. Są podejrzewani o spisek.
Mimo wydostania się z DOMU, nadal nie są wolni. Choć mogą kąpać się w morzu, chodzić po plaży, oddychać świeżym powietrzem, nie jest to stan do którego dążyli. I tu na każdym kroku są kontrolowani, poszczególne klany rządzą się brutalnymi prawami, wyjście pod prysznic grozi śmiercią...Nie czują się tu bezpiecznie..
Meto wciąż wierzy, że gdzieś istnieje wolne życie, życie bez poczucia zagrożenia. Dla WOLNOŚCI jest w stanie poświęcić wiele..
To książka akcji. Autor sprawnie wciąga czytelników w swoją opowieść. Tak jak poprzednio brak tu rozbudowanych opisów, a treść to w zasadzie relacja zdarzeń, które opowiada tytułowy bohater. Trudno się od niej oderwać, choć czasem czułam niesmak czytając opisy brutalnych kar i zachowań ludzi z klanów zamieszkujących wyspę.
Streszczanie fabuły byłoby w nie w porządku wobec czytelników, którzy jeszcze nie czytali drugiej części. Zdradzę Wam jednak, że Autor odsłonił przed nami i chłopcami rąbek tajemnicy /chodzi o ich rodziny/ oraz wprowadził do książki żeńską postać!
Streszczanie fabuły byłoby w nie w porządku wobec czytelników, którzy jeszcze nie czytali drugiej części. Zdradzę Wam jednak, że Autor odsłonił przed nami i chłopcami rąbek tajemnicy /chodzi o ich rodziny/ oraz wprowadził do książki żeńską postać!
Jednak tak jak poprzednio brutalnie rozprawi się z czytelnikami urywając powieść w najbardziej ciekawym momencie.... I znów pozostaje czekać.. Tym razem na trzeci, już ostatni tom...
Tymczasem, czytelnikom 12+,
posiadającym mocne nerwy polecamy tom 1.
posiadającym mocne nerwy polecamy tom 1.
Nie znam tomu I i raczej niekoniecznie mam ochotę po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Artemis
http://artemis-shelf.blogspot.com