Tańcz, Córko Księżyca!

Jeśli do tej pory Wydawnictwo Zakamarki głównie kojarzyło się Wam z książkami skandynawskich autorów - czeka Was spore zaskoczenie. Oto przepięknie zilustrowana i poetycko opowiedziana historia o starości i przemijaniu. O pasji i miłości do tańca. Każda strona to niezwykła uczta dla oka i duszy… Gdy czytam ją już kolejny raz, słyszę w głowie rytm afrykańskich bębnów. To wszak opowieść o afrykańskiej tancerce. Opowieść w barwach ziemi, pełna pięknych scen z afrykańskiej wioski. 

 

Tańcz, Córko Księżyca!
tekst: Kouam Tawa
ilustracje: Fred Sochard
przekład; Katarzyna Skalska
Wydawnictwo Zakamarki, 2019

To historia afrykańskiej tancerki, która dziś jest już zagrabioną staruszką. Gdy idzie wolno przez wioskę, podpierając się laską, ludzie widzą w niej jednak wielką Córkę Księżyca. Choć praży słońce, Ona nie ustaje, jest w niej wytrwałość i upór, a Jej serce nie przestało nigdy tańczyć. 

 

 

Córka wioskowego bębniarza i wioskowej pieśniarki przyszła na świat podczas pełni, opromieniając całą okolicę. Nazwano ją Córką Księżyca i uczczono Jej narodziny wielką ucztą, śpiewem i tańcem. Gdy podrosła, to Ona swoim tańcem dawała radość innym. Tańczyła dla wszystkich mieszkańców wioski. Z okazji narodzin, wesel, pogrzebów, prosząc o deszcz i łagodząc słoneczny żar. Najpiękniejsza tancerka w całej wiosce… Choć skrycie o tym marzyła, nigdy nie wyszła za mąż, bo nikt nie ośmielił się prosić Ją o rękę...
Dziś karmiąc ptaki „łączy niebo i ziemię w pocałunku”.

 

 

 

Autorem tej historii jest kameruński poeta, dramaturg i autor książek dla dzieci. Krótkie zdania, układające się w rytmiczne strofy brzmią rzeczywiście poetycko. Mogą być piękną opowieścią dla młodych czytelników o przemijaniu, o tym jak ważna jest w życiu pasja, która odejmuje lat i wygładza zmarszczki. Może być również świetnym pretekstem do zabrania ich w daleką, czytelniczą podróż do Afryki!

 

Przepiękne ilustracje francuskiego ilustratora dopełniają tekst. Każda z nich – w barwach ziemi słonecznej Afryki – wspaniale oddaje klimat afrykańskiej wioski. 

 

Ale, ale… To nie jest tylko książka dla młodych czytelników! Znam już kilka dorosłych osób, które z radością zagłębiłyby się w tej lekturze. Bo to historia, w której zakochać może się każdy, bez względu na wiek!