Ilustrowany inwentarz kwiatów



To już czwarty Ilustrowany Inwentarz, który proponują Zakamarki czytelnikom. Jak zawsze duet Virginie Aladjidi/Emmanuelle Tchoukriel nie zawodzi. Znów z wielką dokładnością i precyzją ilustratorka przygotowała ilustracje, a autorka tekstu ciekawe informacje. Tym razem o kwiatach..

Ilustrowany inwentarz kwiatów
tekst: Virginie Aladjidi
ilustracje: Emmanuelle Tchoukriel
przekład: Katarzyna Skalska, Magdalena Kamińska-Maurugeon
Wydawnictwo Zakamarki, 2019

65 gatunków kwitnących roślin dzikich i hodowlanych przedstawiono w tej książce według kolorów. Dlaczego? „Ponieważ to kolor kwiatów przyciąga nasz wzrok i jest pierwszą wskazówką do ich identyfikacji” - czytamy we wstępie.

We wstępie również, czeka na nas krótkie wprowadzenie do świata roślin. Powtórka wiadomości o budowie kwiatu, rozmnażaniu roślin kwiatowych i sposobach wzrostu. Dalej już piękne ryciny roślin o kwiatach żółtych, pomarańczowych, fioletowych, niebieskich, różowych, czerwonych, białych, czarnych i wielobarwnych…


Wśród nich te znane i te mniej znane. Ilustracje opatrzone są polską i łacińską nazwą, informacją o maksymalnej wysokości, okresie kwitnienia i opisem wyglądu rośliny. Nie brakuje ciekawostek, które mogą zainteresować nie tylko młodych czytelników. Informacja o tym, że obok malin warto sadzić niezapominajki, których zapach odstrasza szkodniki z tej rośliny, przyda się również ich rodzicom. Nie każdy pewnie  też wie, że rdzenia łodyg słonecznika używano w Chinach do produkcji papieru.

Po lekturze "Ilustrowanego Inwentarza Kwiatów" będziecie z pewnością już wiedzieli, że mniszek lekarski to nie mlecz, i że każdy żonkil jest narcyzem, ale nie każdy narcyz jest żonkilem. Proste, prawda? ;-) 



Piękne rośliny cieszą nasze oczy, wiele z nich można też jeść. Całe ich mnóstwo ma właściwości lecznicze. Niektóre zawierają witaminę C (kwiaty nasturcji) i stosowane są w ziołolecznictwie (np. pierwiosnek lekarski, lawenda wąskolistna). Są również takie na które można tylko patrzeć i lepiej ich nie dotykać. Są trujące, a w kontakcie ze skórą mogą wywołać pęcherze, tak jak np. jaskier ostry.
Są również takie, które żywią się owadami. Niektóre mają niezwykle wdzięczne nazwy – np. tłustosz alpejski i muchołówka amerykańska.

Roślin o ciekawych nazwach w tym inwentarzu nie brakuje. Jest łyszczec nadobny (popularna gipsówka), jest kosaciec (irys), włosienicznik rzeczny (jaskier rzeczny), lepnica rozdęta, dyptam jesionolistny i dziwidło olbrzymie. Ale są tez nasze swojskie, znane wszystkim róże, dalie, maki, tulipany...

Ta pięknie wydana książka zachwyci nie tylko miłośników roślin, przyda się w rozbudzaniu zainteresowań u młodych czytelników, może być pomocą dydaktyczną w szkole. Nie tylko na lekcjach przyrody czy biologii. Również na lekcjach rysunku!

Stosowanie pestycydów na polach, susze…. to wszystko doprowadza do redukcji wielu gatunków roślin. Miejmy nadzieję, że ten "Ilustrowany Inwentarz Kwiatów", nie stanie się za kilkanaście lat pamiątką po nich...

Polecam poprzednie z tej serii:

Komentarze