Tajemniczy opiekun

 


Tajemniczy opiekun
tekst: Jean Webster
przekład: Róża Centnerszwerowa
Wydawnictwo Mg, 2021

Drogie Czytelniczki i Czytelnicy,
w czasach, gdy taka czynność jak pisanie listów zanika, zachęcam Was do lektury „Tajemniczego opiekuna”, nie tylko z sentymentu do książek z dawnych lat, lecz by sprawdzić jak kiedyś pisało się listy i …. powieści dla młodych panien.
Książka amerykańskiej pisarki, Jean Webster (1876 – 1916) wydana raz pierwszy w 1912 roku już po 7 latach doczekała się ekranizacji. W filmie Długonogi tata, w roli głównej zagrała Mary Pickford – gwiazda tamtych czasów. Świadczy to z pewnością o niezwykłej popularności tej historii. Kolejne ekranizacje to – 1955 r. Daddy Long Legs, komedia muzyczna z Fredem Astaire’em i Leslie Caron i 1990 rok, serial animowany (40 odcinków) Tajemniczy opiekun (Watashi-no ashinaga ojisan). Wyprodukowało go japońskie studio Nippon Animation. W Polsce, wyemitowany na antenie TVP2 w 1993 roku.* Może go pamiętacie? Ja niestety nie…
Autorka pomimo, że w ciągu swojego krótkiego życia napisała kilka książek dla młodego czytelnika, (niektóre wydane również w Polsce: m.in. „Patty”, „Patty i Priscilla”), to właśnie z tej powieści, zbioru listów Agaty Abbot, pisanych do tajemniczego opiekuna, jest znana najbardziej. Co ciekawe, nie wszyscy wiedzą, że w 1915 roku ukazała się kontynuacja przygód Agaty (w Polsce znana pod tytułem „Kochany wrogu”). Jean Webster, przez matkę spokrewniona z Markiem Twainem (jej ojciec był wydawcą tego pisarza!), od dziecka przejawiała zainteresowanie literaturą i pisaniem. W młodości studiowała filologię angielską i ekonomikę. Po ukończeniu studiów, podczas współpracy z lokalnymi gazetami wizytowała sierocińce i domy poprawcze. Wtedy to zaobserwowała złe warunki w jakich żyją dzieci i doszła do wniosku, że wychowankowie przy pomocy innych ludzi i dobrej edukacji, mogliby osiągnąć w życiu tyle samo (a może i więcej) jak ich rówieśnicy, żyjący w pełnych rodzinach. Te właśnie przemyślenia natchnęły ją do napisania książki pod tytułem „Tajemniczy opiekun”, której bohaterką jest 17 – letnia Agata Abbot, mieszkanka Domu Wychowawczego.
Biedna Agata, pełna zapału i żądzy przygód wiedzie skromne życie. W zamian za pomoc w opiece nad młodszymi wychowankami korzysta z dobrodziejstw tej instytucji nieco dłużej niż inni. Do czasu, gdy pewnego dnia jej dowcipne wypracowanie zwraca uwagę jednego z darczyńców. Widząc potencjał i lekkie pióro przyszłej pisarki, postanawia opłacić młodej dziewczynie naukę w college’u. W zamian oczekuje by raz w miesiącu pisała do niego listy informując o swoich postępach, przy okazji ćwicząc tę formę wypowiedzi. Dla Agaty mężczyzna pozostaje anonimowym opiekunem. Nic dziwnego, że dziewczyna snuje domysły i przypuszczenia mając przed oczami wysokiego, długonogiego mężczyznę widzianego przez okno. Ten fakt właśnie sprawia, że listy bardzo często kieruje do „Długonogiego Pająka”. I taki mniej więcej jest właśnie oryginalny tytuł powieści „Daddy – Long-Leg”. Pierwsze wydanie w Polsce w roku 1926 przez Bibljotekę Dzieł Wyborowych w tłumaczeniu Róży Cetnerszwerowej, też nawiązywało do oryginału – „Długonogi Iks”. Prawda, że ciekawy tytuł?

Wracając do książki…
Agata stosując się do wymagań, wysyła listy do swego dobroczyńcy, częściej niż to konieczne, obrazowo opisując swoje codzienne życie i to minione, nie szczędząc krytyki warunkom w jakich przyszło jej spędzić dzieciństwo. Przepełniona wdzięcznością, z dowcipem i ogromną dozą dystansu do własnej osoby, kreśli obraz życia biednej sieroty, której życie zmieniło się z dnia na dzień. Mając duże braki w wykształceniu i obyciu towarzyskim nadrabia zaległości dzięki lekturom, z rozbrajającą szczerością donosząc opiekunowi o wszelkich swoich wpadkach, trudnościach, porażkach ale i sukcesach. Jej teksty zdobią często dowcipne rysunki. Na swoje listy nigdy nie otrzymuje odpowiedzi, choć nie raz zadaje pytania, kieruje prośby a w kolejnych latach czyni sporo wyrzutów Tatuńciowi – Pająkowi. Przygotowania do egzaminów, pierwsze przyjaźnie, wakacyjne wyjazdy, marzenia, plany…. Z humorem, z wyrzutem, stanowczo, tkliwie, buntowniczo, przepraszająco…
Rozpolitykowana, gadatliwa, oddana, szczera, kochająca, nieszczęśliwa…. Listy do tajemniczego opiekuna to kalejdoskop nastrojów młodej dziewczyny, które związane są z jej sytuacją i kształtującym się charakterem pewnej siebie, bystrej, zdolnej i zaradnej przyszłej pisarki.
W trakcie czytania z pewnością domyślicie się kim jest bogaty i hojny John Smith (pod takimi danymi się ukrywa), jednak młode dziewczę pozostaje nieświadome, aż do ostatnich stron, czyli do dnia, gdy on sam postanowi się ujawnić.
Urokliwa to lektura nie tylko dla młodych panien z początku XX wieku… Zachęcam Was, dorosłe czytelniczki do ponownego sięgnięcia po historię z dzieciństwa. A młodsze, do poznania tej romantycznej i uroczej opowieści. Nowe wydanie Wydawnictwa Mg w serii ilustrowanej zachwyca nie tylko okładką! Wiele tu humoru, ogromna porcja empatii Autorki, ciekawych obserwacji i życiowych prawd, które nie tracą na aktualności. Dowodzą, że zmieniają się tylko warunki, ale nie ludzie…..
Niech potwierdzą to dwa cytaty z listów Agaty Abbot do tajemniczego opiekuna. W pierwszym wyraz „ochronka” wystarczy zamienić na „szkoła”:

  „… Zdaje mi się, ze najniezbędniejszą cechą każdego człowieka powinna być wyobraźnia. Czyni ona ludzi zdolnymi do stawiania samych siebie w położeniu innych, a tym samym dobrymi, współczującymi i rozumiejącymi. Dlatego też należy ją pobudzać i rozwijać w dzieciach. W ochronce naszej natomiast tłumiono najdrobniejszy jej przejaw, najsłabszą jej iskierkę. Jedyne, do czego nas zachęcano to był obowiązek. Według mnie, dzieci nie powinny nawet rozumieć znaczenia tego wyrazu; jest ohydny, wstrętny. Powinny czynić wszystko z miłości, a nie z obowiązku”. * 

Myślicie, że materializm to zmora naszych czasów? Ludzie, dla których najważniejsze było tylko to, co na zewnątrz, byli zawsze…

 „Materialna atmosfera rodzinnego domu Julii jest przytłaczająca (….) Całe umeblowanie rzeźbione, wyściełane, wspaniałe. Ludzie, z którymi się stykałam, wszyscy pięknie postrojeni, mówiący przyciszonym głosem i doskonale wychowani. Ale uwierz mi Tatuńciu, od chwili przybycia do chwili odjazdu nie słyszałam ani jednego rozumnego zdania. Mam wrażenie, że nigdy żadna myśl nie weszła przez frontowe drzwi tego domu.”**

 Szkoda, że Jean Webster odeszła tak młodo… W wieku 40 lat zmarła na sepsę poporodową… Gdyby nie to, pewnie napisałaby jeszcze wiele pięknych, ponadczasowych powieści… Może nie tylko dla młodych czytelniczek? Lektura „Tajemniczego opiekuna” w jeden ze świątecznych wieczorów sprawiła mi mnóstwo radości…. 

„Kochany Wrogu” to kontynuacja przygód Agaty Abbot, wydana w Polsce w 1991 roku. Chętnie przeczytałabym i ten zbiór listów (tym razem szkolnej koleżanki Agaty, Sallie która po ukończeniu college’u zostaje zarządzającą w Domu Wychowawczym) jednak obowiązkowo, w tak uroczym wydaniu jak to, obecne. Dlatego czekam…. Może Wydawnictwo Mg spełni moje marzenia? 

Wasza na zawsze oddana
MW

 




 

 * wikipedia
**cyt. z książki str. 128
*** cyt.z książki str. 176

Komentarze