Pan Tygrys dziczeje

Dobre maniery.. Konwenanse… Jest jak jest… Nuuuda... Ale gdyby tak coś zmienić? Zrobić coś innego? Taki Peter Brown, autor tej książki twierdzi na przykład, że „… każdy od czasu do czasu powinien troszkę zdziczeć”. Czujecie się zmęczeni? Znudzeni codzienną rutyną? Macie dość eleganckich garsonek? Krawaty uciskają w szyje? Przeczytajcie wspólnie z dziećmi tę książkę. Dobra zabawa gwarantowana, a przy okazji może choć na chwilę zdziczejecie. Choćby podczas czytania! :-)

Pan Tygrys dziczeje
tekst i lustracje: Peter Brown
Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2015


Pana Tygrysa znudziły nienaganne maniery i codzienne uprzejmości… Postanawia wyluzować, zabawić się… Po prostu zdziczeć. Oczywiście budzi to powszechne zdziwienie, ale on czuje się zdecydowanie lepiej!



Jednak kiedy totalnie się wyluzuje /czyt. ZDZICZEJE/ zostanie wygnany do DZICZY.  Początkowo pomysł mu się spodoba… Taka dzicz to coś pięknego! Przestrzeń, natura. Można ryczeć, biegać, gonić! Można zdziczeć do reszty!  Ale czy na długo? 






Peter Brown stworzył świetną książkę o tym, jak ważne jest bycie sobą.  Jego przewrotny tekst przypomina, że każdy z nas potrzebuje chwili oddechu, wyluzowania. Autor kpi sobie z dobrych manier i dobrego wychowania. Przebrani w sztywne uniformy zapominamy o swej prawdziwej naturze a nasze rozmowy są zwyczajnie nuuuudne.....
Dlatego brawa dla wszystkich TYGRYSÓW, które mają odwagę zdziczeć! Dzięki nim, świat się zmienia i my sami również.
Polecamy również poprzednią książkę Petera Browna!
http://wilczelektury.blogspot.com/2015/02/dzieci-to-koszmarne-zwierzatka-domowe.html

Komentarze