Ach, jak miło zajrzeć do gospodarstwa, gdzie mieszka kot Findus ze swoim przyjacielem Pettsonem, lub odwrotnie, jak kto woli. Nie ważne bowiem, czy to Pettson ma Findusa, czy Findus Pettsona. Grunt, że dobrze im razem!
Poznaj Pettsona i Findusa
tekst i ilustracje: Sven Nordqvistprzekład: Magdalena Landowska
Wydawnictwo Media Rodzina,2015
wiek: 3+
Nowa książka o tej przesympatycznej parze przyjaciół stworzona jest z myślą o najmłodszych. Stąd ten format, zaokrąglone brzegi, sztywne, kartonowe strony. A co w środku?
Findus pewnego dnia wymyśla nową zabawę. Pettson ma odnaleźć różne rzeczy, które kot poukrywał w gospodarstwie. Findus oczywiście podpowiada staruszkowi, gdzie ma szukać. Zaglądają więc do miejsca, z którego dobiega gdakanie, potem idą tam, gdzie używa się młotka, i tam gdzie pod ziemią rosną długie rzeczy.. Gdy Pettson wszystko już odnajdzie kierują swoje kroki do pomieszczenia w którym jest kuchenka! Znalezione przedmioty naprowadzą Pettsona na pewien trop. Domyśli się, na co ma ochotę jego przyjaciel.
Findus pewnego dnia wymyśla nową zabawę. Pettson ma odnaleźć różne rzeczy, które kot poukrywał w gospodarstwie. Findus oczywiście podpowiada staruszkowi, gdzie ma szukać. Zaglądają więc do miejsca, z którego dobiega gdakanie, potem idą tam, gdzie używa się młotka, i tam gdzie pod ziemią rosną długie rzeczy.. Gdy Pettson wszystko już odnajdzie kierują swoje kroki do pomieszczenia w którym jest kuchenka! Znalezione przedmioty naprowadzą Pettsona na pewien trop. Domyśli się, na co ma ochotę jego przyjaciel.
Dla najmłodszych czytelników może to być pierwsze spotkanie z Pettsonem i Findusem. Ale wiem, z własnego doświadczenia, że każdy miłośnik tej pary przyjaciół a tym samym Svena Nordqvista nie przejdzie obok niej obojętnie.
Zabawną historię jak zwykle dopełniają świetne rysunki autora. W gospodarstwie Pettsona życie toczy się zwykłym rytmem, małe mukle gdy nie sprzątają przed swoimi domkami kradną jajka z kurnika, kury czytają gazety, popijając kawę z filiżanek… Kogut przy pomocy ciekawego urządzenia odświeża kolor swego grzebienia…
Kuchnia Pettsona to wciąż przytulne miejsce, pełne różnych przedmiotów, gdzie zdjęcie krowy oprawione jest w ramkę.... Tutaj wszyscy sobie pomagają, Pettson i jego zwierzaki to wielka rodzina, w której kury zajmują nie byle jakie miejsca przy stole! Bo kury Pettsona to prawdziwe DAMY!
Kuchnia Pettsona to wciąż przytulne miejsce, pełne różnych przedmiotów, gdzie zdjęcie krowy oprawione jest w ramkę.... Tutaj wszyscy sobie pomagają, Pettson i jego zwierzaki to wielka rodzina, w której kury zajmują nie byle jakie miejsca przy stole! Bo kury Pettsona to prawdziwe DAMY!
„Pewnego razu był sobie kot, który miał staruszka, który smażył naleśniki..”
Nie znacie Pettsona i Findusa? Czas nadrobić zaległości!
Na dźwięk tych imion uśmiechacie się szeroko? Oooo, nie przepuście okazji by pośmiać się i wzruszyć kolejny raz!
Komentarze
Prześlij komentarz