Gdy Katarzyna Berenika Miszczuk, autorka kilkunastu bestsellerowych tytułów pisze swoją pierwszą książkę dla dzieci, to…. nie pozostaje nic innego, jak zajrzeć wraz z młodymi czytelnikami do jej magiczno-słowiańskiego świata. Świata, w którym niby wszystko wygląda całkiem zwyczajnie, jednak kraj w którym dzieje się akcja, to nie Polska a Królestwo Polskie. Dlaczego? Bo wiele wieków temu Mieszko I nie przyjął chrztu i dlatego mieszkańcy naszego kraju (nie wszyscy) wciąż wierzą w słowiańskich bogów, a zamiast księży mają kapłanów. Szczodre Gody zastępują im święto Bożego Narodzenia, a groby bliskich odwiedzają podczas Dziadów… Zainteresowani? Zatem koniecznie sięgnijcie po pierwszy tom z serii!
Tajemnica domu w Bielinach
tekst: Katarzyna Berenika Miszczuk
ilustracje: Marcin Minor
Wydawnictwo WILGA, 2021
PREMIERA 24 LISTOPADA

tekst: Katarzyna Berenika Miszczuk
ilustracje: Marcin Minor
Wydawnictwo WILGA, 2021
PREMIERA 24 LISTOPADA
Spójrzcie na ten dom na okładce. Prawda, że… niezwykły i tajemniczy? Narysował go Marcin Minor, więc od samego patrzenia czytelnik czuje, że historia będzie niezwykła i wciągająca! Do tego właśnie domu na wsi, przyjeżdża czwórka rodzeństwa (roczna Dąbrówka, ośmioletnia Tosia, dziesięcioletni Leszek i dwunastolenia Bogusia) z mamą Kazią (wiek nieistotny).
Ich sytuacja życiowa ostatnio uległa zmianie. Rodzice się rozwiedli, a daleka krewna, ciotka Mirka choruje na Alzheimera. Mieszka sama i potrzebuje opieki. Mama podejmuje więc odważną decyzję przeniesienia się ze stolicy na wieś, by się nią zaopiekować , a przy okazji zmienić otoczenie. Dom ma być duży, po remoncie, wokół mnóstwo zieleni i las. Istna sielanka! Na miejscu okaże się jednak, że nie do końca….
Dom w Bielinach to rudera, w środku pokryty stertą kurzu. Codzienne porządki nic nie pomagają, skoszona przed domem trawa w nocy odrasta, w domu dzieją się dziwne rzeczy i snuje się po nim tajemnicza postać….. To jeszcze nie wszystko co spotka tutaj rodzinę Lipowskich. Czy to dlatego, że ciocia Mirka jest Szeptuchą? Czyżby jej dom był nawiedzony?
Jak można się domyślić, początkowo negatywnie nastawione do przeprowadzki rodzeństwo zaczyna coraz bardziej interesować się nowym miejscem. Sympatyczna ciocia (to ta drobna staruszka z długim warkoczem i mnóstwem koralików na szyi), której pamięć mocno szwankuje, naprowadza ich na pewien trop, którym zaczną podążać. I tak, dzieciaki biorą sprawy w swoje ręce, bo na dorosłych nie bardzo można liczyć. Albo nie dostrzegają tego co się dzieje, albo im nie wierzą ...
W rozwikłaniu tajemnicy przyda się bardzo „Bestiariusz”, czyli książka o słowiańskich demonach oraz odwaga i rezolutność trójki starszego rodzeństwa. Świetnie poradzą sobie nie tylko z magicznymi mocami, ale również z nieuczciwą ekipą remontową!

Bardzo dobrze i lekko czyta się pierwszy tom przygód rodziny Lipowskich! To mądra i ciekawa lektura dla całej rodziny. Codzienne sprawy i problemy (rozwód rodziców, rozgoryczenie i poczucie odrzucenia, opieka nad starszą osobą) autorka zgrabnie łączy z przygodą i elementami magii z dawnych słowiańskich wierzeń.
To książka o tym, jak … wypędzić z domu BIEDĘ i zrozumieć dorosłych, którzy czasem decydują się na poważny krok (czyt. ROZWÓD).
Bardzo Wam ją polecam do rodzinnego, wspólnego czytania. Będzie o czym rozmawiać po lekturze. O słowiańskich wierzeniach, o tym, co by było gdyby… i o tym, że gdy dorośli się rozstają, wszystkim jest ciężko, ale nie warto budować muru…..
Autorka rekomenduje książkę czytelnikom w wieku 9-12 lat. Ja nie mieszczę się w tych widełkach i mój młodszy syn również, ale podsunę mu dziś lub jutro tę historię do przeczytania. Myślę, że nie odmówi. Ja czekam na kolejny tom!
Dorośli, którzy czytali cykl książek „Kwiat Paproci” tej autorki, spotkają tu wiele znajomych postaci – szeptucha Mirka, kapłan Mieszko I i jego żona…
Jako że to moje pierwsze spotkanie z tą Autorką, będę nadrabiać. Naprawdę nabrałam na to ochoty po tym tytule! :-)
I pamiętajcie! Duchów nie ma! Są…..
A zresztą doczytajcie! ;-)
I pamiętajcie! Duchów nie ma! Są…..
A zresztą doczytajcie! ;-)
PS Ilustracje Marcina Minora wspaniałe, lecz… za mało!!
Komentarze
Prześlij komentarz