Okropne opowieści dziadka



Ach, jak cudownie jest zasiąść na kolanach dziadka i słuchać strrrraszliwych opowieści! Takich o szkieletach, wiedźmach, kosmatych pająkach, duchach i wilkołakach! Cudownie, jeśli lubi się opowieści z drrrrreszczykiem! Wasze dzieci lubią się bać? Zatem koniecznie przeczytajcie wraz z nimi tę książkę! 

Okropne opowieści dziadka
tekst i ilustracje: James Flora
przekład: Maciejka Mazan
Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2019


Autor tej książki to znany grafik tworzący w latach 40. XX wieku. Napisał i zilustrował kilkanaście książek dla młodzieży. „Okropne opowieści dziadka" to jeden z jego najbardziej demonicznych tekstów (książka ukazała się w 1978 roku). Historia pełna przerażających potworów, tańczących szkieletów, wiedźm z nosami pełnymi brodawek… Tak, to coś co miłośnicy mrocznych historyjek lubią najbardziej. Nie dziwi więc fakt, że ten krótki zbiór zdobył wielką popularność wśród młodych czytelników.

Za oknem szaleje burza… Stary dom skrzypi i jęczy… Wystraszony wnuk wskakuje dziadkowi na kolana. Co robi dziadek? Uspokaja chłopca przerażającą historią o tym, jak kiedyś gdy był mały, zgubił się w lesie w czasie burzy. To dopiero było straszne! Zwłaszcza, gdy w starej szopie, w której się ukrył znalazł worek, a w worku stare kości… Gdy złożył je w całość, powstał z nich szkielet , który … chciał go pożreć!!! 


Dziadek uciekł szkieletowi, ale jego radość nie trwała krótko, bo w jaskini w której się ukrył była wiedźma i pełno zaślinionych, włochatych pająków!!

Oj, nie miał dziadek szczęścia tej nocy! Wnuk z zainteresowaniem słuchał tej przerażającej opowieści i wciąż prosił o więcej. Usłyszał więc o lodowatej ręce i Białej Damie, która chciała z dziadkiem spędzać miło czas na oglądaniu programów o spleśniałych upiorach… I o wilkołaku, który w końcu połknął dziadka!



Coraz to bardziej mrożąca krew w żyłach opowieść dziadka wcale nie przeraża wnuka. On wciąż chce słuchać o przeraźliwych jękach wydawanych przez potwory, stertach kości, upiorach i wiedźmach. Kto by się martwił burzą za oknem? Kto by się martwił o dziadka? Dziadek to bohater, który z pewnością poradzi sobie ze wszystkimi potworami! 

Ta mroczna, ale w sumie zabawna opowieść, świetnie zilustrowana przez autora, spodoba się młodym miłośnikom strrrasznych historii. To taki bezpieczny horror dla dzieci, który można czytać na głos siedząc pod kocykiem z kubkiem ciepłej czekolady. Odczytana na głos przez rodzica opowieść, stworzy z pewnością niepowtarzalny klimat! I jeszcze te ilustracje! Po prostu wisienka na torcie!

Mnie opowieść dziadka przypomniała wszystkie straszliwe historie, opowiadane wieczorami lub przed snem na koloniach, obozach i w dziecinnym pokoju, wspólnie z bratem. Kto opowie tę najstraszniejszą? Taką, która sprawi że ktoś na łóżku obok piśnie z przerażenia? ;-)


Ach, czytajcie i bójcie się! 

Komentarze