Odkładanie wszystkiego na JUTRO przydarza się nie tylko dzieciom,
dlatego książkę Grzegorza Kasdepke można polecić również dorosłym. Autor bawi się słowami, puszcza oko do dorosłych i podpowiada kogo obarczyć winą za bałagan.
Przeczytajcie wraz z dziećmi historię pewnej dziewczynki, która zamiast sprzątać pokój, wolała bawić się i malować....
Wczoraj, dzisiaj, jutro
tekst: Grzegorz Kasdepke
ilustracje: Diana Karpowicz
Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2016
Bohaterka książki obiecuje mamie, że swój pokój posprząta JUTRO. Jednak, gdy się budzi wita je DZISIAJ... Dzień upływa na radosnej zabawie, w pokoju przybywa przedmiotów i porozrzucanych zabawek... Jak można się domyślać, mama nie będzie zadowolona. Na kogo zrzucić winę za ten bałagan? Oczywiście na... JUTRO, które się nie pojawiło i na WCZORAJ, które "zostawiło klocki na podłodze, to ono porozrzucało ubrania.."
Czy można obrazić się na DZISIAJ? Wciąż czekać na JUTRO?
Uparcie twierdzić, że za bałagan odpowiada WCZORAJ?
Uparcie twierdzić, że za bałagan odpowiada WCZORAJ?
Oczywiście, że można! W tym czasie sterta zabawek i rzeczy w pokoju nadal będzie rosnąć a mama zacznie tracić cierpliwość. Jak się nie denerwować, gdy dziecko zamiast posprzątać, leży na środku pokoju i maluje... POJUTRZE!
Jak się nie zdenerwować? No właśnie.. Może tak jak mama bohaterki, po prostu pomóc dziecku w sprzątaniu?A potem wspólnie porozmawiać o przemijającym czasie i uśmiechnąć się "z nadzieją do JUTRA, z sympatią do DZISIAJ, z tęsknotą do WCZORAJ".
Najmłodszych w tej historii z pewnością zainteresują ilustracje. Sprawdzą ilość porozrzucanych klocków i zabawek. Nieco starsi utrwalą sobie słowa, które występują w tytule. A dorośli... Dorośli z radością odkryją, że za nieterminowe wywiązywanie się z zadań jest winne JUTRO!
Książka o dziewczynce, która nie lubi sprzątać swojego pokoju to trochę liryczna
a zarazem dowcipna opowieść,
która pobudza wyobraźnię. Być może zachęceni lekturą mali czytelnicy
chwycą za pędzle lub kredki i będą portretować swoje
DZIŚ, JUTRO, WCZORAJ...
"Na moim portrecie JUTRO jest szare i przygarbione. Na plecach dźwiga bardzo wiele paczek - ale wcale nie z prezentami! W niektórych niesie to, co miałam zrobić dzisiaj, w innych to, co miałam zrobić wczoraj, a w paru nawet to, co miałam zrobić przedwczoraj.
JUTRO ledwie człapie. Idzie wolniutko...."
JUTRO bohaterki przypomina bardzo moje...
A jakie jest Wasze Jutro?
a zarazem dowcipna opowieść,
która pobudza wyobraźnię. Być może zachęceni lekturą mali czytelnicy
chwycą za pędzle lub kredki i będą portretować swoje
DZIŚ, JUTRO, WCZORAJ...
"Na moim portrecie JUTRO jest szare i przygarbione. Na plecach dźwiga bardzo wiele paczek - ale wcale nie z prezentami! W niektórych niesie to, co miałam zrobić dzisiaj, w innych to, co miałam zrobić wczoraj, a w paru nawet to, co miałam zrobić przedwczoraj.
JUTRO ledwie człapie. Idzie wolniutko...."
JUTRO bohaterki przypomina bardzo moje...
A jakie jest Wasze Jutro?
Komentarze
Prześlij komentarz