Strzelba zajączka





Egzemplarz z biblioteki. Nadszarpnięty zębem czasu. Nic dziwnego... Przeszedł przez wiele rąk i dobija do 50-tki...

Strzelba zajączka
Czesław Janczarski
ilustracje: Janusz Stanny
Biuro Wydawnicze "Ruch", Warszawa 1967
wydanie I, nakład 50 000, oprawa twarda



Czesław Janczarski znany czytelnikom z opowieści o Misiu Uszatku oraz mistrz polskiej ilustracji - Janusz Stanny, stworzyli przed wielu laty piękną opowieść o odwadze i przyjaźni, współczuciu i zaufaniu...
Zapobiegliwy Kaczor i Kaczka zbudowali domek pod lasem. Zaopatrzyli spiżarnię i postanowili przezimować w nim do wiosny.
Kiedy spadł pierwszy śnieg do ich drzwi zapukał Zajączek. Przez ramię miał przewieszoną strzelbę.
- Co to, Zajączek nosi strzelbę? - zdziwił się Kaczor.
- Uśmiejecie się, gdy wam powiem, że ta strzelba nie strzela. A poza tym jest nabita grochem. Wziąłem ją tylko na postrach.

Zziębnięty i głodny Zajączek żali się na mroźną zimę. Nie ma gdzie się podziać. Kaczka i Kaczor po krótkiej naradzie oferują mu gościnę. Honorowy Zajączek w zamian obiecuje pomoc w sprzątaniu ich domku
Następnego dnia na progu domu pojawia się Koziołek. I on otrzymuje schronienie przed mroźną zimą. Dzięki dobrym gospodarzom nie zginie z głodu i chłodu. Koziołek również zapewnia, że nie będzie darmozjadem. Pomoże Kaczorowi i Kaczce w przynoszeniu gałązek z lasu.
Gdy następnego dnia do drzwi domu Kaczora i Kaczki zapuka Wilczek wystawi gospodarzy na wielką próbę. "Wilkowi nie należy ufać" - wszyscy to wiedzą. Jednak dają się nabrać i ze współczuciem oferują mu dach nad głową i jedzenie..
Wilk nie zamierza jednak odwdzięczać się dobrym gospodarzom. Je za dziesięciu, każe sobie usługiwać. A gdy spiżarnia robi się pusta, oznajmia że teraz zje wszystkich mieszkańców domu!
I tu do akcji wkracza odważny Zajączek ze swoją strzelbą! To nic, że nabitą grochem. Wilk przecież tego nie wie i zmyka szybko dla lasu!
Mały lecz bardzo dzielny  Zajączek uratował wszystkich. Nie uszło to uwadze Misia - Gajowego, który pogratulował bohaterowi i napełnił spiżarnię Kaczora i Kaczki. Dzięki temu zwierzęta przeżyły szczęśliwie zimę.
A wiosną "... groch w strzelbie Zajączka zakiełkował. Z lufy wystrzeliły cztery zielone listki"
KONIEC BAJKI...


Wielka szkoda, że ta mądra i pięknie zilustrowana książka od wielu lat nie jest wznawiana. Pozostaje czekać i mieć nadzieję... Albo odszukać na półce w bibliotece. To świetna lektura dla  najmłodszych. Idealna do czytania na "dobranoc". 

Tymczasem, znalazłam w sieci informację, że Wydawnictwo BUKA  przypomina  "Strzelbę zajączka" w wersji audio /lektor: Magdalena Zawadzka/. To jedno z pięciu opowiadań dla najmłodszych dzieci, które znalazło się na płycie Mądre bajki.


Komentarze