Wielkie gotowanie na ulicy Czereśniowej

Seria książek obrazkowych o mieszkańcach ulicy Czereśniowej jest już znana młodym czytelnikom. Tym razem autorka ilustracji wraz z Dagmar von Cramm zdradza nam, co lubią jeść jej bohaterowie. Książka kucharska ich autorstwa zachwyci z pewnością nie tylko młodych czytelników. To również świetna podpowiedź dla rodziców małych niejadków! 

Wielkie gotowanie na ulicy Czereśniowej
Przepisy na cztery pory roku
tekst: Dagmar von Cramm
ilustracje: Rotraut Susanne Berner
przekład: Anna Gamroth
Wydawnictwo Dwie Siostry, 2015




"Gotowanie wcale nie jest trudne! Ty też to potrafisz! A na dodatek - będziesz się przy tym świetnie bawić!" - pisze we wstępie autorka  i na początek daje kilka wskazówek.
Mieszkańcy ulicy Czereśniowej podpowiadają o czym należy pamiętać zanim wejdziecie do kuchni. Zwiąż włosy, umyj ręce,włóż fartuch i buty które ochronią cię, gdyby przypadkiem nóż spadł na podłogę!


W kolejnych rozdziałach, znalazły się przepisy na cały rok. Krótki opis, wprowadzenie, ilustracja związana z porą roku....


i zaczynamy od WIOSNY!
To czas młodych warzyw i ziół w ogródku. Wszystko się zieleni.. Dowiecie się jak zrobić smaczne musli, które dodaje sił i energii, wiosenną sałatkę czy twaróg z dzikimi ziołami. Jak samemu wyhodować rzeżuchę albo rzodkiewkę? Co zrobić z nieudanym naleśnikiem? Jak przygotować czekoladowe cappuccino a potem ozdobić je różnymi wzorami?



Kolejna pora roku - LATO. To czas przetworów, zatem pora na marmoladę z porzeczek i malin, sałatkę z pomidorów i bazylii...
Mieszkańcy ulicy Czereśniowej mają hinduskich przyjaciół, dlatego w książce znajdziemy np. przepis na lassi, czyli rodzaj mlecznego napoju czy raitę, sałatkę  z surowych warzyw z jogurtem.


LATO to również czas kiedy jemy lody! Własnej produkcji na pewno smakują jeszcze lepiej!
JESIEŃ zaprasza do przyrządzenia zupy z dyni, jajecznicy z grzybami. To dobry moment na wspólne zrobienie pizzy i popijanie herbaty ze świeżych ziół...
ZIMĄ możemy zrobić czipsy z warzyw, gofry jabłkowo - orzechowe, chleb bananowy.

W książce oprócz ponad 50 przepisów na proste potrawy znajdziecie wiele ciekawych informacji, pomysłów i eksperymentów nie tylko kulinarnych. Dowiecie się np. jak zrobić:
  • Poduszkę z pestek wiśni. Taką poduszkę można ogrzewać na kaloryferze i stosować jako termofor. 
  • Tubę  z "deszczem"  czyli  kij deszczowy/ - instrument etniczny.
  • Własną książkę kucharską



Miary i wagi, skróty i często używane określenia, potrzebne w kuchni sprzęty, praktyczne porady - to wszystko znajdziecie na końcu książki. Jak kroić cebulę by nie łzawiły oczy, jak rozbijać jajka, wałkować ciasto lub zrobić cukier pomarańczowy własnej roboty.
Ach... O takiej książce mogłam sobie pomarzyć, gdy robiłam pierwsze eksperymenty kulinarne w kuchni. Radą i pomocą służyła mi KUCHNIA POLSKA mojej mamy, albo PORADNIK DOMOWY prenumerowany przeze mnie już w szkole podstawowej. ;-)



Jako mama dwóch niejadków zdaję sobie sprawę, że nie każda z tych potraw znajdzie uznanie u młodych czytelników, ale jestem pewna, że wśród tylu przepisów jest w czym wybierać. We wstępie autorka podkreśla, że gusta smakowe są różne. Stąd duża różnorodność, wiele opcji przyrządzania potraw.
Dla każdego coś dobrego!
My w każdym razie upiekliśmy już smaczne gofry i .... zamierzamy zbierać pestki... Ale czuję, że ta poduszka nie będzie zbyt duża ;-)

Pięknie wydana, świetnie zilustrowana, książka z ozdobną tasiemką może być idealnym prezentem dla dziecka, które nie tylko lubi jeść, ale także chętnie spędza czas w kuchni. :-)

Komentarze