Rymobranie
Agnieszka Frączek
il. Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo WILGA
PLATYNOWA SERIA
PLATYNOWA SERIA
Jeszcze do niedawna twierdziłam, że jak mam czytać wiersze dla dzieci to tylko Brzechwy, Tuwima i kilku innych autorów, których znam z dzieciństwa. Taka byłam konserwatywna! :-) Potem jednak okazało się, że są współcześni autorzy, których wiersze również mnie bawią i czytam je z wielką przyjemnością. Agnieszka Frączek należy do tego grona. Podobno ukazało się już sto książek jej autorstwa! Ostatnio ze starszym synem przeczytaliśmy „Rymobranie” i bardzo nam się spodobało. Patrząc na okładkę tej książki już widzimy obietnicę zabawy literami. Rzeczywiście, autorka wierszy w bardzo dowcipny sposób przekręca wyrazy i bawi się skojarzeniami. Lubimy zabawy ze słowami, lubimy dowcipne wiersze i ciekawe ilustracje. Dlatego podoba nam się ta książka. Jedne wiersze bardziej, drugie mniej ale na pewno warto po nią sięgnąć.
Kolorowe, wesołe ilustracje, dużo rymów i zabawy. Polecam!
Moje ulubione wiersze to "Rysiopis" (o rysiu, który ubierał się z fantazją), "Poszczekalnia"(o poczekalni u weterynarza) , "Grubelek"( o grubym wróbelku) i "Kotostrofa":
„Antka naszła raz ochota,
żeby kupić w worku kota.
Kupił więc.
Lecz zbladł, gdy z worka
na świat wyszedł kot- demolka!
............
Co wyczyniał kot w domu Antka i dlaczego była to KOTOSTROFA dowiecie się czytając ten wierszyk i kolejne, równie zabawne.
Och, Grubelek to zdecydowanie i mój faworyt! :)
OdpowiedzUsuń