Niedźwiedź w wielkim mieście



Od kilku tygodni ruch na ulicach miast jest niewielki... W mediach coraz więcej informacji o zwierzętach, które wychodzą z lasu i zaglądają do miejskich przestrzeni. Ale czy ktoś widział wśród nich … niedźwiedzia?

Niedźwiedź w wielkim mieście
tekst i ilustracje: Katja Gehrmann
tłumaczenie: Anna Kierejewska
Wydawnictwo Dwie Siostry, 2020


Bohatera tej książki do porzucenia leśnego życia skłoniła decyzja jego przyjaciół. Gdy pewnego dnia obudził się z długiego snu okazało się, że większość zwierząt wyprowadziła się do miasta. Skusiły ich lepsze warunki – ogrzewane jaskinie i smaczne jedzenie. A co najważniejsze, fakt, że w mieście nie ma myśliwych!




Niedźwiedź postanowił ruszyć ich śladem. Jak można się domyślić, wielki zwierz na początku budzi przestrach na ulicach. Ale już po chwili pięknie wtapia się w miejski krajobraz. Wychodzi ze swej kryjówki tylko wieczorami i wiedzie spokojny żywot. Natomiast leśni przyjaciele, którzy odkrywają jego obecność są przerażeni.





Lis twierdzi, że wpadną przez niego w tarapaty, bo niedźwiedź bardzo rzuca się w oczy. Wymyślają więc sprytny plan aby się go pozbyć z ulic miasta. Ale najpierw muszą go wytropić. I tak zaczynają się śmieszne perypetie. Kuna, borsuk, bóbr, lis robią wszystko by zaprowadzić go w miejsce dla niego odpowiednie. Wyobraźcie sobie te poszukiwania! Okaże się, że nie tak łatwo znaleźć niedźwiedzia w dużym mieście. A gdy już się pojawi, to wcale nie on przyciąga spojrzenia ludzi...



Ta zabawna opowieść została wyróżniona nagrodą dla książki dziecięcej Nadrenii Północnej-Westfalii i znalazł się na Liście Białych Kruków (White Ravens), czyli w katalogu najlepszych książek dziecięcych świata przygotowywanym co roku przez specjalistów z Internationale Jugendbibliothek (Międzynarodowej Biblioteki Książek dla Dzieci i Młodzieży) w Monachium.


Lektura tej książki z pewnością wprawi Was w dobry nastrój. Młodzi czytelnicy niech uważnie przyglądają się ilustracjom. Jest na nich sporo ważnych szczegółów. Przyznam, że ja po przeczytaniu, gorączkowo zaczęłam czegoś szukać, bo okazało się że jeden fakt mi umknął :-) Bawcie się dobrze!

Komentarze