Tajemnica zamku





Już od 10 lat polscy czytelnicy rozwiązują zagadki detektywistyczne z Lassem i Mają. Moi synowie uczyli się na tych książkach czytać. Z przejęciem i zapałem śledzili przygody dwójki przyjaciół, którzy wspólnie prowadzą małe biuro dektektywistyczne. Niedawno ukazał się 25 tom z serii „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai”, a popularność tych książek nie maleje. Sięgają po nie kolejne dzieci i wciąż dopytują, kiedy ukaże się kolejna część.


Tajemnica zamku
tekst: Martin Widmark
ilustracje: Helena Willis
przekład: Barbara Gawryluk
Wydawnictwo Zakamarki, 2018
Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai: tom 25.



Najnowsza opowieść rozgrywa się za miastem na Zamku Valleby. Mieszkańcy zostali tam zaproszeni przez hrabiego Erika von Farsena na ekskluzywną degustację czekolady. Gospodarz zaznaczył jednak, że mają przybyć na … rowerach! Jadą więc mieszkańcy spragnieni łakoci, a wśród nich komisarz policji, pastor i oczywiście dwójka naszych małych detektywów. I bardzo dobrze. Bo jak się okaże intencje hrabiego nie są szczere. Propozycja poczęstowania czekoladą ma swoje drugie, a nawet trzecie dno.


Hrabia chwaląc się przed gośćmi swoim bogactwem zaprasza ich do wspólnych interesów. Jak twierdzi szuka inwestorów, którzy pomogą mu założyć jeszcze jedną plantację czekolady. Ale czy na pewno hrabia jest tak bogaty jak sądzą mieszkańcy Valleby? I dlaczego kazał przyjechać im na to spotkanie rowerami? Do tego jeszcze ten dziwny służący, który podobno nie słyszy a jednak przekazuje hrabiemu wiele informacji. 
Pytania w głowach Lassego i Mai pojawiają się już od samego przybycia na zamek.


Kolejne śledztwo dwójki młodych detektywów obnaży niecne zamiary hrabiego i pokaże jak chciwość i marzenia o bogactwie potrafią namieszać w ludzkich umysłach. Na szczęście jak zawsze Lasse i Maja wykażą się swoją inteligencją, uważnością i umiejętnością szybkiego kojarzenia faktów. 

Lektura książek o ich przygodach to nie tylko dobra zabawa dla młodych czytelników. W trakcie czytania poznają ludzką naturę i jej słabości, uczą się wyciągać wnioski, kojarzyć fakty. Uważność, umiejętność obserwacji, szybkie podejmowanie decyzji. Tym powinien odznaczać się dobry detektyw. Lasse i Maja mają już w tym doświadczenie. Dzieci, które czytają o nich książki, uczą się wraz z nimi. 

Polecam nieustannie wszystkim rodzicom tę serie. Podsuńcie ją dzieciom, które dopiero rozpoczynają przygodę z samodzielnym czytaniem. A jeśli połkną haczyk, to szukajcie również tych wydań:

  • Teatr z Lassem i Mają – cztery sztuki do wystawienia na scenie w domu lub w szkole. Świetna propozycja szczególnie dla nauczycieli. Wystawienie w szkole sztuki o Biurze Detektywistycznym Lassego i Mai z pewnością zapewni Wam szeroką publiczność i… popularność!:-)


  • Wakacje z Lassem i Mają – książka złożona z opowiadania o parze detektywów oraz zabaw i quizów dotyczących serii; 
  • Brązowa księga, Srebrna księga oraz Złota księga, które pełne są detektywistycznych łamigłówek, rebusów, zagadek i szyfrów – a wszystko w scenerii miasteczka Valleby i z udziałem bohaterów serii; 
  • Pamiętnik detektywa, w którym zbierać można rysopisy i odciski palców kolegów i koleżanek.

Komentarze

  1. Dzień dobry

    Znamy serię - właściwie całą mamy przeczytaną. Tylko ta najnowsza jeszcze czeka.
    Ale do tych książeczek chętnie się wraca.
    Pozdrawiamy H. i sp.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz