Kto zgubił kapelusz?



Wilk i Zając żyjący w przyjaźni? Ach, zdarzały się już takie duety w literaturze. Nigdy ich jednak za wiele. (zwłaszcza na moim blogu!)
Oto kolejna opowieść o tym, jak Zająca i Wilka połączyła nić sympatii i dodatkowo zamiłowanie do chrupania marchewek!

Kto zgubił kapelusz?
tekst: Aleksandra Struska-Musiał
ilustrator: Dorota Rewerenda-Młynarczyk
Wydawnictwo Bis, 2019

Zając jest ostrożny, nie lubi ryzyka. Nie czuje się stworzony do przygód, woli swą bezpieczną norę i spokojne życie. Szybko biega tylko wtedy, gdy się czegoś boi.

Wilk, wegetarianin uprawia w ogródku za domem warzywa. Niestety nie ma przyjaciół, bo wszyscy go unikają… To wszystko przez plotki, które krążą po okolicy. Mówią, że łapie zwierzęta i robi z nich gulasz. A on zdecydowanie woli … marchewki!
 



Pewnego dnia Wiatr Hulaka porwie Wilkowi kapelusz w haftowane marchewki (pamiątka rodzinna) i przywieje pod norę Zająca. To zdarzenie stanie się początkiem ich przyjaźni… Ale najpierw Zając mieszkający na Chabrowej Łące będzie musiał podjąć odważną decyzję, o wyruszeniu w nieznane, w poszukiwaniu właściciela kapelusza.

Jeszcze nie wie do kogo należy, ale czuje że musi go zwrócić. Skrycie marzy, że zgubił go jakiś sympatyczny zając. Do głowy nawet mu nie przyjdzie, że właścicielem kapelusza w marchewki może być ...WILK!


Za namową Wydry, Zając postanawia wyruszyć na poszukiwania właściciela zguby. Wyprawa do Bukowego Lasu, w którym nigdy nie był, to podróż w nieznane. Aby tam dotrzeć musi przeprawić się przez rzekę. A potem pukać od drzwi, do drzwi i pytać leśnych zwierząt, czy aby nie zgubiły kapelusza.
Łasica, Wiewiórka, Borsuk – oni wszyscy otworzą przed nim swoje domostwa. Ale tylko na chwilę.
Nie są gościnni i skorzy do pomocy. Chwalą się zgromadzonymi rzeczami , jednak niczego nie chcą pożyczyć. A tymczasem w lesie hula wiatr i zaczyna padać… Dopiero ostatni mieszkaniec lasu, do którego drzwi zapuka Zając, serdecznie go przyjmie i ugości.




Ta książka to pięknie zilustrowana historia o pokonywaniu własnych słabości, o empatii, stereotypach i plotkach, które potrafią wyrządzić wiele szkód.

Może być świetnym punktem wyjścia do ciekawych rozmów z dziećmi o tym, jak trudno czasem zmierzyć się z własnymi lękami. I o tym, że warto pomagać i nie warto wierzyć we wszystko, co mówią inni.

Polecam ciekawy wywiad z Autorką tej książki: KLIK

A że kapelusz jest piękny (jak książka o nim) i wygodny miałam okazję się przekonać podczas TARGÓW w Poznaniu na stoisku Wydawnictwa BIS ;-)


Komentarze

Prześlij komentarz