ABC mitów świata


ABC Mitów Świata to nowa seria książek dla dzieci Wydawnictwa Merlin Publishing. Jej celem jest wprowadzenie młodych czytelników w świat różnorodnych mitologii i kultur. Poszczególnym literom alfabetu przypisane są mitologie. Na początku sierpnia ukazały się trzy pierwsze pozycje.
„A jak Asgard” / tekst: Natalia Hluzow, il. Natasza Remesz/ wprowadza dzieci w świat mitologi nordyckiej, „B jak Bies” /tekst: Natasza Hluzow, il. Martyna Pawlak/ to oczywiście mitologia słowiańska i „C jak Cthulhu” /tekst: Jason Ciaramella, il. Greg Murphy/ to mało znana w Polsce, mitologia Cthulhu. 
 
Dzięki książce „A jak Asgard” czytelnik odkrywa świat magii i bogów nordyckiego świata. Świata, który jak pisze we wstępie autorka, „próbę czasu zniósł gorzej niż siedziba greckich bóstw i herosów”. Znamy go głównie dzięki komiksom, a mało kto wie, że dni tygodnia w języku angielskim, niemieckim i językach skandynawskich noszą imiona Thora i Frei. Tak samo z kierunkami świata, które swoje nazwy odziedziczyły po czterech karłach – Nordim, Surdim, Austrim i Westrim! Dwadzieścia cztery rymowane opowieści, zatytułowane kolejnymi literami alfabetu, to spotkania z nordyckimi bogami, boginiami, karłami… 
To miejsca, w których żyli i przedmioty, których używali na co dzień /np. magiczny kocioł eldhrimnir, czy mjolnir, burzliwy młot Thora/. Ten bajeczny świat to tytułowy ogród Asgard, znany na całej Islandii - Czerwony Eryk, zwany Rudym, piękna i silna bogini Freja i Hel, królowa zaświatów ze swym czworonożnym opiekunem – Garmem… To Loki, który z nudów płatał różne figle. Postacie przyjazne, zabawne, silne ale i przerażające stwory. To nazwy, przy których można połamać sobie język :-) 
 


 
Nieco lepiej pójdzie nam czytanie „B jak Bies”, bo imiona słowiańskich demonów brzmią bardziej znajomo. O wielu z nich pewnie już słyszeliście /Bies, Czart, Domownik/ ale nie każdy pewnie zna Ankluza, któremu oddawano duszę za talent, Fajermona, któremu za złe czyny płonęła głowa, czy Gnieciucha, który dla zabawy… dusił ludzi. Słowiańskie demony uprzykrzały ludziom życie, ale były też takie, które w zamian za kawałek miejsca w domu, dawały ludziom szczęście i opiekowały się domem /Domownik, Isetki, Ubożątko/ i te które opiekowały się lasem i jego mieszkańcami, jak Leszy. 
„Lecz kto leśny świat szanuje,
 nie rozrabia i nie krzyczy, 
tym się Leszy opiekuje 
i mu zawsze dobrze życzy”. 
 
W tym tomie, na ilustracjach spotkamy również Nocnicę, która błądzi przy świetle księżyca po świecie i Oblakinię żyjącą w obłokach, Topielicę kuszącą chłopców i Strzygę, przyjazne ludziom stworzenie o strasznym wyglądzie. 
 

 
 
Prawdziwym wyzwaniem dla wielu czytelników będzie litera „C”. Trzeci tom "C jak Cthulu", to zdecydowanie lektura dla nieco starszych czytelników. Miłośnicy H.P. Lovecrafta poczują swojskie klimaty. Ci, którym fantastyka naukowa jest zupełnie obca, mogą poczuć się wyobcowani. Trudne nazwy i pojęcia mogą zniechęcić, ale z drugiej strony, założeniem serii jest przybliżenie nieznanych nam mitologii. Zatem warto poznać również mroczną mitologię Cthulu, której twórcą jest właśnie Lovecraft. Autor trzeciego tomu, Jason Ciaramella zapełnił karty książki postaciami, które budzą strach… 
Ich dziwne nazwy i wygląd mogą przerażać. Cthulhu z głową jak ośmiornica, smoczymi skrzydłami i pazurami jak u tygrysa jest postrachem wielu ludzi. Albo Ghule, które można podobno spotkać w grach i legendach… „Mówią, ze Zombie to przy nich pisklęta”. Wielki, potężny Hastur, Istota z Głębin Q’yth-az strasząca zębiskami… 
 
 
I choć jak czytamy przy literce L:
„Choć Abdul Alhazred to spisał, nie są to jego słowa. 
Wszystko to, o czym tu czytasz, 
zmyśliła Lovecrafta głowa. 
Nie bój się więc opowieści
 o miejscach straszliwych i stworach,
 bo żyją tylko w tej książce 
i w wyobraźni autora!” 
 
warto rozważyć czytanie tej książki z młodym, nie dość przygotowanym czytelnikiem. 
 

 
Ładne wydane w twardej oprawie i z płóciennym grzbietem książki przyciągają uwagę atrakcyjną formą i ciekawymi ilustracjami. Z pewnością uczą, pobudzają wyobraźnię oraz ciekawość. Każda z nich to podróż do innego świata, do rozległych korzeni naszej cywilizacji, jednak warto wcześniej rozważyć, czy wasze dziecko jest już gotowe na taką podróż.
Jak zapewnia wydawca:
 „To dopiero początek serii, która zostanie rozbudowane o kolejne mitologie, również te mniej znane, które wymagają przybliżenia i ukazania ich niezwykłości w ciekawy i inspirujący sposób.” 
 
Serię ABC Mitów Świata uzupełniają dwie kolorowanki, „B jak Bies” i „C jak Cthulhu”. Zawierają pełny alfabet postaci z danych mitologii, wykreślanki, łamigłówki i labirynty.
 
 
 

Komentarze