Kapelusz Kapitana Drake'a

Wakacje, plaża, szum morza, krzyk mew...  A może własny ogródek, pokój, balkon? Nieważne! Każde miejsce jest dobre by podsunąć dzieciom książkę o piratach. Książkę, która pachnie niezwykłą przygodą i jeszcze.... jest zilustrowana przez Bohdana Butenkę!

Kapelusz kapitana Drake’a
Andrzej Żak
il. Bohdan Butenko
Wydawnictwo Akapit Press, 2015


12 -letni Kuba spędza wakacje w Londynie u swojej mamy, która wraz z przyjaciółką prowadzi tam restaurację z polskimi pierogami. Podczas jednej z wycieczek po mieście ze swoją koleżanką Martą, chłopiec zwiedza replikę okrętu najsławniejszego korsarza Korony Brytyjskiej, sir Franicis Drake'a. Mimo zakazu aby nie dotykać przedmiotów znajdujących się na okręcie, Kuba wkłada na głowę zabytkowy kapelusz kapitana a potem.... znika.

Kapelusz Kapitana Drake'a przenosi go kilkaset lat wstecz. Kuba nagle staje na pokładzie okrętu, którym dowodzi słynny korsarz. Jest XVI wiek... Zostaje zatrudniony jako chłopiec okrętowy. To będzie dla niego bardzo pouczające doświadczenie! Kuba szoruje gary, sprząta... Bardzo szybko jednak zdobywa względu u samego Francisa Drake'a. Ten zdziwiony nieco jego dziwnym strojem, a szczególnie chińskimi adidasami, uczy go żeglowania i studiowania map.




Kuba musi sobie jakoś radzić z dala od domu. Bez telefonu, żadnych możliwości skomunikowania się z najbliższymi. Domyśla się co było przyczyna jego przeniesienia i zaczyna poszukiwać tajemniczego kapelusza.Póki co na okręcie ZŁOTA ŁANIA wiedzie pirackie życie, a jego problem z krótszą od urodzenia nogą nie stanowi w tym świecie żadnych problemów. Bierze udział w prawdziwej bitwie, szuka pirackiego skarbu.



W tym czasie w Londynie rozpoczynają się poszukiwania zaginionego chłopca. W sprawę angażuje się Scotland Yard z inspektorem Eastwoodem na czele. Koleżanka Kuby - Marta, która była podczas zniknięcia z daje policjantom wiele cennych wskazówek. Mama Kuby uparcie szuka sposobu na odnalezienie syna.
Na szczęście Scotland Yard słynie z niekonwencjonalnych metod śledczych i policjanci dają się w końcu przekonać, że sprawa zniknięcia Kuby jest bardzo nietypowa. Dają się przekonać, że w grę może wchodzić TELEPORTACJA!

Książka Andrzeja Żaka to piracka powieść dla młodego czytelnika. Może się mylę, ale chyba obecnie nie powstaje ich wiele. Tym bardziej to cenna lektura. Pozwoli młodym czytelnikom, przed którymi pewnie jeszcze "Wyspa skarbów", poczuć smak morskich przygód. Autor sprawnie kreśli historię, do przemieszczenia się chłopca wcale nie angażuje magicznych sztuczek. Stawia na prawa fizyki!
12-letni bohater, na co dzień  borykający się z chorobą (ma krótszą nogę, jest wyśmiewany przez większość kolegów w szkole) świetnie daje sobie radę wśród piratów. Jego bohaterskie czyny zapewnią mu uznanie wśród korsarzy, a po powrocie do domu, jak można się domyślić również będzie bohaterem! 


Komentarze