Pozwólcie, że dziś przedstawię Wam Chestera. To ten przezabawny kociak z okładki. Takie jest nasze zdanie (moje i Młodszego). Autorka tej książki określa go mianem złośliwej i zadufanej w sobie kuli sierści, która musi mieć zawsze ostatnie słowo.
Chester
tekst i ilustracje: Mélanie Watt
przekład: Piotr Zarębski
Wydawnictwo m, 2010
wiek: 4+
W zasadzie trudno się jej dziwić. Melanie Watt postanowiła napisać i zilustrować książkę o pewnej myszy. A tu kot Chester ze swoim czerwonym pisakiem wciąż się wtrąca. Wtrąca się to za mało powiedziane. On najzwyczajniej w świecie zmienia bieg tej historii i bazgrze po książce! Wysyła bohaterkę opowieści w daleką podróż i wprowadza się do jej domu!
Chester i jego czerwony pisak narobią w tej książce niezłego zamieszania. Na zmianę z Autorką, bez jej przyzwolenia, ten egocentryczny kocur będzie starał się opowiedzieć czytelnikom własną historię. Historię z nim w roli głównej, oczywiście!
Wszak opowieści o myszach mogą być tylko nudne, nie to co historie o "Czarujacym, Hiper Super, Eleganckim, Sprytnym, Taakim przystojnym, Ekstra łowcy myszy, Rewelacyjnym kocie"! - to jego własne słowa :-)
Czy pomazana czerwonym pisakiem książka spodoba się najmłodszym? O, z pewnością tak! Młodszy zakochał się w tej opowieści. A do tego kot Chester podopisywał w niektórych miejscach angielskie słówka więc Młodszy utrwala swój angielski :-)
Tak. Nic dziwnego, że opowieść o Chesterze zdobyła wiele nagród literackich. Książka Mélanie Watt to rewelacyjna zabawa z czytelnikiem.
Ostrzegam jednak! Czytanie jej, wymaga od rodziców pełnego zaangażowania! Poćwiczcie przed tym zmianę głosu. Raz bądźcie Autorką - oburzoną i wściekłą panią Melanią, a raz zadufanym w sobie Chesterem. A może uda Wam się odczytać to na dwa głosy? Dzieciaki będą zachwycone. :-)
Udanej zabawy podczas lektury życzymy!
Komentarze
Prześlij komentarz