Hektor

"Bo po wyglądzie nie widzi się fajności" - podsumował tę książkę Młodszy. I w zasadzie mniej więcej o to, w tej opowieści chodzi :-)





Hektor
tekst i ilustracje: Steve Barnes
przekład: Julita Skotarska
Wydawnictwo M,2014


Hipopotam Hektor nie pasuje do swego stada. Odróżnia się od innych swoim wyglądem. Jak widać na załączonym obrazku, to klasyczny ZEBROPOTAM! :-)

Uważany za odmieńca, nie jest lubiany. Wszyscy go wyśmiewają. Skupiają się wyłącznie na jego wyglądzie, nie dostrzegając jego zalet i umiejętności. W końcu zostaje wygnany ze swego stada.

Schronienie i przyjaciół znajduje wśród zwierząt, do których jest bardzo podobny. To właśnie zebry pomogą mu odzyskać wiarę w siebie. Im nie przeszkadza to jak wygląda. Wręcz przeciwnie. Zebry wiedzą, że nie można oceniać innych po wyglądzie.


Dopiero jego bohaterski czyn zapewni mu szacunek hipopotamów. Trochę to smutne, prawda? Hektor stanie przed trudnym wyborem. Czy pozostać wśród stada zebr? Czy też wrócić do swoich?



"Hektor" to książka o różnicach, przyjaźni, umiejętności przyznania się do winy i wybaczaniu. A przede wszystkim o tym, że nie można oceniać nikogo po wyglądzie.
Młodszy od razu porównał Hektora do Elmera. Rzeczywiście, widać w tej historii pewne podobieństwo. I Elmer i Hektor są wyjątkowi. Jednak Hektor nie miał takiego szczęścia jak Elmer, słoń w kratkę. Hipopotam w paski nie był akceptowany przez najbliższych... Na akceptację musiał sobie zapracować...

Odmieńcy.. Są wszędzie.. Wśród ludzi i zwierząt. Dlatego nigdy za wiele książek o nich. Warto czytać je z najmłodszymi. Tę wyróżniają barwne, akwarelowe ilustracje. Cieszą oko i ogrzewają. Przywodzą na myśl ciepłą sawannę.
Autor tej rymowanej opowieści to mieszkający w Honkongu artysta i pisarz. Zaprojektował wiele znaczących centrów handlowych w Azji i na Bliskim Wschodzie. Na spotkaniach ze swymi małymi czytelnikami, pojawia się z Hektorem. Sami zobaczcie... i poznajcie Hektora!

źródło zdjęcia: azenlibrarian.blogspot.com



Komentarze