Regulamin na lato


- Lato! Wakacje! - cieszą się nasze urwisy.- Nie trzeba się uczyć! Odrabiać lekcji! Chodzić do szkoły! Hurrra! Nic nie trzeba!

Ale może warto opracować jakiś....


Regulamin na lato
scenariusz i rysunki: Shaun Tan
tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Wydawnictwo Kultura Gniewu, 2014


 „Regulamin na lato” australijski autor, artysta, laureat wielu prestiżowych nagród, zadedykował  dużym i małym czytelnikom. To typowy picture book, a one jak wiadomo charakteryzują się tym, że przeznaczone są dla szerokiego kręgu odbiorców.

Malarskie ilustracje, dopełnione krótkim tekstem, tworzą zbiór niezwykłych zasad. "Tego nauczyłem się ostatniego lata" tak rozpoczyna swą książkę, po raz kolejny dając popis swej niezwykłej wyobraźni. Shan Taun powraca do wspomnień z dzieciństwa, które spędził na przedmieściach australijskiego Perth.
Surrealistyczne obrazy i mroczny klimat w tej książce chwilami budzą niepokój.  Wyludnione ulice, mnóstwo tu symboli i metafor, które każdy z nas odczyta na swój sposób. Całość tworzy niezwykle klimatyczny album, który zaludniają stwory ze świata dziecięcej wyobraźni. Tutaj obraz jest opowieścią, bo pozornie mało istotne rady i wskazówki bez ilustracji nie wiele znaczą...
Książka może okazać się nie lada wyzwaniem dla młodego czytelnika. Jedno jest pewne - pobudza wyobraźnię!

Bohaterami są dwaj bracia. To piękny portret Starszego i Młodszego. O, proszę! To oni, stoją na ulicy i już się namawiają...


WAKACJE = Czas beztroskiej zabawy, nowych doświadczeń, eksperymentów...



 "Nigdy nie zostawiaj jednej czerwonej skarpetki na sznurze do suszenia prania".
Brzmi jedna z kilkunastu zasad jakie zawarte są w tej niezwykłej książce.

 

 "Nigdy nie upuszczaj słoika".








A, jeszcze najważniejsza myśl, znajdująca się na okładce:
"Nigdy nie łam zasad. Szczególnie jeśli ich nie rozumiesz."


To już trzecie nasze spotkanie z tym autorem. Po książkach „Przybysz” i „Opowieści z najdalszych przedmieść” wiemy, że warto czekać na kolejne...
A na stronie Wydawnictwa Kultura Gniewu już jest - "Zgubione, znalezione"!

Komentarze

  1. Muszę tę książkę mieć! Po prostu... pozdrawiam m.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kultura Gniewu potrafi mnie zawsze pozytywnie zaskoczyć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz