Tajemnice Zatoki Delfinów

Wakacje tuż, tuż... Ostatnio Starszy sprawdzał w kalendarzu ile dni pozostało do końca roku szkolnego. Trzeba przyznać, że był zadowolony z obliczeń.

„Wakacje najlepiej spędzać nad morzem” – twierdzi jedna z bohaterek tej książki. Ona i jej kuzynka Jo wraz z ciocią Ellie rozkoszują się latem nad brzegiem oceanu, w Zatoce Delfinów…

Tajemnice Zatoki Delfinów

Magda Podbylska

Il.Katarzyna Bajerowicz

Wydawnictwo Bis, 2013

Takim to dobrze… Zjadają ogromne ilosci lodów, obserwują ocean, kąpią się, bawią na plaży, ratują meduzy i rozwiązują tajemnice ….Tajemnice Zatoki Delfinów i jej mieszkańców.
Nam pozostaje rozkoszować się wiosenną aurą, a o wakacjach nad oceanem możemy tylko poczytać....

Dlaczego akcja toczy się gdzieś nad oceanem, a bohaterowie mają obcojęzyczne imiona? Kto wie? Może autorka będąc małą dziewczynka tak właśnie spędzała swoje wakacje? A może to jej niespełnione marzenie?A może… A może niech to pozostanie jej tajemnicą.

W małym miasteczku nad brzegiem oceanu, przy głównej drodze znajduje się kilka domów. Jest restauracja i lodziarnia, sklep z ceramiką, kiosk z pocztówkami i domek bogatej pani Hayley, która jest szczęśliwą posiadaczką dwóch aut, służącej i właścicielką SKARBU (to jej pies pekińczyk o imieniu New York). Przy ulicy stoi także dom kapitana, dom pana Charlsa, oraz pani Smith….Co do delfinów, to nie przypływają tu latem...

Atmosfera tu sielska, wszyscy się znają. Co jakiś czas dochodzi jednak do tajemniczych zdarzeń. 

Ktoś podrzuca pod drzwi sprzedawcy pocztówek suche gałęzie i liscie. Zemsta? Wiatr? Giną warzywa z ogródka Pani Smith. Czyżby w Zatoce pojawił się złodziej? Nocny hałas nie pozwala zasnąć mieszkańcom. Kto robi remont i nie chce się do tego przyznać? Ktoś włamał się w nocy do sklepu z ceramiką i zniszczył kilka cennych dzieł. Ale na szczęście zostawił ślady! W miasteczku giną też różne rzeczy. A to czapka kucharza, a to torba z zakupami, innym razem pies. 

Każde z tych tajemniczych wydarzeń, to wyzwanie dla młodych detektywek. Nasza bohaterka wraz z kuzynką Jo wkraczają do akcji z notesem i długopisem. Na początku spisują swoje obserwacje i domysły (w książce wyróżniono je inną czcionką) a potem przechodzą do działania. Dedukcja, rozmowy ze świadkami, badanie śladów. Tak, dziewczyny są niezwykle skrupulatne!

Fabuła tej książki nie jest zbyt skomplikowana, a rozwiązanie zagadek detektywistycznych wymaga dobrego zmysłu obserwacji, kojarzenia faktów i znajomości praw przyrody. Nie ma tu złych przestępców, złodziei. Tutaj winowajcami będzie przyroda lub po prostu ludzkie roztargnienie. Dziewięć rozdziałów i dziewięć tajemnic, które młode detektywki rozwiążą bardzo szybko.

Magda Podbylska, napisała książkę, która świetnie wpisuje się w nurt /tak popularnych ostatnio wśród młodych czytelników/ książek detektywistycznych. Sympatyczna to lektura. Użycie czasu teraźniejszego przypomina bardziej relację z wydarzeń niż powieść...

Duża czcionka i sympatyczne ilustracje, które „pachną” latem zachęcają do przeczytania tej książki jeszcze przed wakacjami. A jak Wam się nie uda to "Tajemnice Zatoki Delfinów” sprawdzą się także jako lektura wakacyjna, do poczytania np. na plaży. Nad naszym polskim morzem, gdzie delfiny co prawda nie zaglądają, ale tajemnic do rozwiązania z pewnością nie zabraknie. Trzeba tylko mieć oczy szeroko otwarte!