W naszym domu pojawiły się dzikie zwierzęta! A to za sprawą pewnej kartonowej książki dla najmłodszych.
Tę książkę oczywiście można czytać, oglądać ale też ... wsadzać do niej głowę!
Zobaczcie sami :-)
- Tą książką można udawać różne zwierzęta - podpowiada mi Młodszy. - I jest fajna - dodaje.W dżungli
Bènèdicte Guettier
Ilustracje: Bènèdicte Guettier
Przełożyła z francuskiego: Ewa Kozyra-Pawlak
Wydawnictwo EneDueRabe, 2012
Rzeczywiście, książka zapewnia doskonałą zabawę całej rodzinie. Dzięki niej, możemy udawać pomrukującego niedźwiedzia, słonia który trąbi, krokodyla który kłapie zębami, lwa który ryczy, węża który syczy i .... małpkę :-)
Grube kartonowe strony, z trzema otworami. W jeden można wsadzić głowę, dwa służą do podtrzymywania książki. To bardzo wygodne. Naprawdę świetny pomysł na wspólne czytanie i wygłupy.
Dziś zrobiliśmy teatrzyk i bawiliśmy się w odgadywanie - Co to za zwierzę? Jedna osoba wkładała głowę w otwór nie wiedząc kogo kogo udaje i pytała: KIM JESTEM? A Młodszy musiał naśladować zwierzę które ta osoba przedstawia. Młodszy syczał, warczał, trąbił i pomrukiwał :-)
Tak, ta książka bawi nie tylko maluchy. Na pewno przyda się na długie, jesienne i zimowe wieczory. Polecamy!
Fajny pomysł na prezent dla malucha. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyślili.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam, za różnego rodzaju łańcuszkami, ale - czego się nie robi dla idei ;)
OdpowiedzUsuńZatem - NOMINUJĘ!
http://czytajki.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-czyli-promujemy-dziecieca.html
Bardzo fajna ta książeczka :-)
OdpowiedzUsuń