My też byłyśmy, przed "rozkwitem", w poszukiwaniach:-) i po. Jak co roku cudnie! Niestety nie wzięłam aparatu, ale liczę, że niedzielna pogoda da nam zawitać tam jeszcze raz! Tym razem z aparatem. Mam małe marzenie, żeby stworzyć taki "dywan" na swoim podwórku:-) - w przyszłości:-). Pozdrawiamy mocno wiosennie.
Byliśmy! Jest przepięknie :), ale jeszcze nie wszystkie dywany zakwitły, także będziemy spacerować i zachwycać się wiosną.
OdpowiedzUsuńMy też byłyśmy, przed "rozkwitem", w poszukiwaniach:-) i po. Jak co roku cudnie! Niestety nie wzięłam aparatu, ale liczę, że niedzielna pogoda da nam zawitać tam jeszcze raz! Tym razem z aparatem. Mam małe marzenie, żeby stworzyć taki "dywan" na swoim podwórku:-) - w przyszłości:-). Pozdrawiamy mocno wiosennie.
OdpowiedzUsuń