Zakamarkowe czytanie

Bardzo lubię książki Wydawnictwa Zakamarki. Każdą z nich z radością czytam dzieciom. Książki szwedzkich autorów podbiły moje serce! :-)

Tym razem coś do poczytania dla młodszych i nieco starszych:


Igor i lalki
tekst i ilustracje: Pija Lindenbaum
Wydawnictwo Zakamarki


Igor świetnie gra w piłkę tak jak jego tata. W przedszkolu siłuje się z kolegami ,bawi w wojnę i strzela z pistoletu zrobionego z patyka. Jednak pewnego dnia Igor zabiera do przedszkola lalkę i chce przyłączyć się do zabawy z dziewczynkami. Na początku koleżanki niezbyt chętnie widzą go w swoim gronie, jednak po jakimś czasie Igor wraz ze swoją Barbie szaleją razem z nimi. Kiedy przebierają się za księżniczki do sali wpadają chłopcy, którzy przyszli po Igora. Bo nikt przecież nie strzela tak dobrze goli jak on.
Jak myślicie, co się stało gdy chłopcy zobaczyli Igora przebranego w babskie ciuchy??? :-)
Zakończenie będzie zaskakujące. Książka o małym Igorze przełamuje stereotyp, że lalkami mogą i chcą bawić się tylko dziewczynki. No i jeszcze jeden, że do przedszkola dzieci odprowadzają tylko mamusie.
Pija Lindenbaum jest cenioną i wielokrotnie nagradzaną szwedzką autorką i ilustratorką. O tym, że jest wnikliwą obserwatorką dziecięcego świata, przekonujemy się czytając tę książkę. Bardzo autentycznie przedstawia dialogi między dziećmi, ich smutki i niepokoje.
Zastanawia mnie tylko fakt, że w szwedzkim przedszkolu dzieci tak sobie biegają po różnych salach, bez opieki, inne grają w piłkę. Ale może to tylko w książkach tak jest :-)
Książka dla dzieci w wieku przedszkolnym, polecam! Ilustracje autorki.


Piaskowy Wilk
Asa Lind
il. Kristina Digman
Wydawnictwo Zakamarki

Opowieść o małej Karusi, która wraz z rodzicami mieszka w domu nad morzem. Mama pracuje a Karusią głównie opiekuje się tata. Jednak tata wciąż jest zajęty. A to czyta bardzo ważną gazetę, a to słucha wiadomości w radiu, a to musi zrobić coś baaardzo ważnego...

Pewnego dnia Karusia idzie na plażę i zaczyna kopać wielki dół na plaży. Bardzo się zdziwi kiedy z piasku wynurzy się .... Piaskowy Wilk. Ale nie ma czego się bać. To sympatyczny wilk o filozoficznej naturze. Od tego dnia będzie jej dotrzymywał towarzystwa, wyjaśniał tajemnice i zjawiska otaczającego ją świata. Pomoże jej odczarować tatę, kórego oczy przykleiły się do gazety i przez to nie może ich od niej oderwać, wyjaśni że siniaki na jej ciele to MEDALE ZA ODWAGĘ, nauczy ją robić NIC, opowie o kosmosie i doda odwagi....
Ta książka urzekła mnie i mojego (prawie 8 -latka) od pierwszych stron. Po rozdziale o pracy oboje przez 5 min. "pracowaliśmy" jak Karusia i Piaskowy Wilk robiąc .....NIC. :-)
Lubię takie książki... Mówią o codziennych problemach dziecięcego świata, w taki ciekawy i prosty sposób, że chce się czytać i czytać.....
Na szczęście są dwie kolejne książki o Karusi i Piaskowym Wilku.

Polecam!

Komentarze

  1. Pierwszą książkę, bardzo bym chciała przeczytać starszej M., która to niemal codziennie mówi mi, że w przedszkolu dziewczynki bawią się z dziewczynkami a chłopcy z chłopcami, no chyba, że bawią się w "super dziewczyny", to wówczas ganiają ich chłopcy. A w szwedzkich przedszkolach rzeczywiście tak jest, pani dyrektor z naszego przedszkola była tam z grupką szczecińskich nauczycieli na jakiejś wymianie i przyjechała zszokowana, ale chyba pozytywnie, najbardziej zaskoczyło ją to, że tam dzieci mają na wyposażeniu w szatni sztormiaki i kalosze (wszyscy takie same) i nie ważne czy wieje, leje codziennie są na powietrzu.
    Szkoda, że w naszych bibliotekach nie ma tych książek, bo powoli nie wyrabiam z kupowaniem, a raczej z wydawaniem pieniędzy:-), ostanio zostawiłyśmy sporą sumę na Powiastki Beatrix Potter, ale nie mogłam się powsrzymać. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest taki portal SZCZECIŃSKI ROZWIN SKRZYDLA. info a w nim dział książkowy, a tam co miesiąc zagadka czytelnicza a za prawidłową odpowiedź nagroda książkowa i to jaka! :-) Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  3. To już wiem, czego mam szukać w bibliotece ;) Zakamarki też bardzo sobie cenię, a moje dzieci lubią

    pozdrawiam
    m.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz